
Trasa XCO – Rio de Janeiro 2016
Na prośbę kibiców trochę informacji na temat olimpijskiej trasy w Rio, którą miałam przyjemność poznać podczas wyścigu w październiku ubiegłego roku. Jest przygotowana sztucznie przez Brytyjczyków (zapewne tych samych, którzy zajmowali się XCO w Londynie). Teoretycznie mógłby to być zarzut, ale osobiście uważam, że nie jest. Skoro nie ma naturalnej trasy w pobliżu Rio to miło, że organizatorzy dołożyli wszelkich starań by przygotować sztuczną.
Ścigamy się na terenie parku olimpijskiego Deodoro. Oprócz XCO rozgrywane są tam m.in. zawody strzeleckie, pięciobój nowoczesny, BMX, rugby i hokej na trawie. Pętla XCO ma 4.8km i będziemy ją pokonywać w ok. 15-16min. Podczas rekonesansu do pokonania było 5 okrążeń. Nie zdziwię się jeśli na wyścigu olimpijskim przyjdzie nam pokonać ich 6. Dowiemy się dzień przed startem.
Na rundzie są trzy podjazdy. Dwa krótsze, jeden dłuższy. Po każdym z nich czekają na nas do pokonania dość wymagające technicznie zjazdy – rock gardeny, uskoki, trawersy. Trzeba przyznać, że wszystko jest bardzo malownicze. Jeden z odcinków został nazwany FLIP FLOPS – architekci trasy tak ułożyli kamienie, z których skaczemy na płaskie pole, że całość wygląda jak palce i stopa. A do tego jest przyjemna do jazdy. Zatem oprócz cierpienia będzie trochę frajdy ;). Najtrudniejszy jest odcinek kamienisty w połowie okrążenia. Tam, podczas wyścigu testowego było sporo niebezpiecznie wyglądających upadków. Nikt na szczęście większej krzywdy sobie nie zrobił. Podjazdy jak to podjazdy – są ciężkie, ale o stosunkowo przyjemnym nachyleniu umożliwiającym pedałowanie w wyższym rytmie (hurra!!!). Do mety prowadzi długa prosta. Tam, jak i na najdłuższym podjeździe, we znaki daje się silny wiatr, co jest rzadkością na wyścigach XCO. Warto więc chować się za plecami rywali/rywalek.
Bikefun Poznan
18 sierpnia 2016 at 18:03Życzymy powodzenia i trzymamy mocno kciuki za dobry występ na tej trasie . Medal musi musi być nasz ! Do zobaczenia w łodzi na spotkaniu z Krossem . Powodzenia
Marta N.
19 sierpnia 2016 at 17:36Pani Maju, trzymam za Panią mocno kciuki! Mocy w nogach!
wojtek
19 sierpnia 2016 at 17:40powodzenia
Tomasz
19 sierpnia 2016 at 19:17Będziemy z żona kibicowali w pani rodzinnym mieście 🙂 jak Pani mówiła – do Rio daleko, do Jeleniej Góry już bliżej 🙂 będzie dobrze w co mocno wierzymy 🙂 pozdrawiamy
Bartek
19 sierpnia 2016 at 22:35Szczecin Trzy Wieże XC trzymają kciuki!
Kolarstwo górskie na Igrzyskach w Rio [trasa, zawodnicy, transmisja] | MTB-XC.PL
19 sierpnia 2016 at 23:30[…] materiał na temat trasy opublikowała na swojej stronie Maja Włoszczowska. Więcej o trasie można przeczytać w relacjach zawodników, którzy w […]
Małgorzata i Robert Schmidt
20 sierpnia 2016 at 15:54Widać, że trasa przygotowana po to by „wybić” z głowy zawodnikom kolarstwo, ale będzie widowiskowo, mamy nadzieje, że bezpiecznie i z sukcesem pani Maju czego serdecznie życzymy. Niebawem zasiądziemy przed telewizorem.
Bartek
20 sierpnia 2016 at 17:36Patrzymy na Śmielec, Kocioł Jagniatkowski a myślami jesteśmy w RIO i mocno trzymamy kciuki 🚵. powodzenia !!!
Antek, Hanka, Bartek
BArtek
20 sierpnia 2016 at 21:13Gratulacje Maju! Piękny wyścig. Bardzo się z żoną cieszymy Twoim sukcesem!
Marek
20 sierpnia 2016 at 22:17Witaj Maja , fajnie ogląda się wyścig będąc samemu po małym pedałowaniu , od dziecka rower jest ze mną…kiedyś mały teraz nieco większy. Kiedyś nawet myślałem ,że się zobaczymy na targach rowerowych w Warszawie…ale okazało się inaczej i się to nie udało. Może kiedyś się to przydarzy…albo spotkamy się na jakimś wyścigu. Serdecznie Tobie gratuluję tego sukcesu ! Marek.
Dominika
21 sierpnia 2016 at 16:14jesteśmy z Ciebie strasznie dumni !!! 🙂 dzięki za piękne emocje, wielki szacunek dla Ciebie!